top of page

Michał Nizgorski - zestaw czterech wierszy


kolaż, czarny_aksamit




tango rzodkiew


,,te warzywa są czerwone na zewnątrz i białe w środku"

Pan Badylarz


1

hańba zdrada nie pozwólmy

by wykurwiano densa inaczej

niż dwa kroki w przód i jeden

w tył


byłem w psiej dupie i tam

spotkałem się z wezwaniem

do pieczenia lipnego

chleba


byłem w złych miejscach

w tak piękny słoneczny

dzień a tam wyprzedaż

mikroskopów


byłem w kutarasowie

nawoływano do bestii

a imię jej ograniczoność

zasobów


2

nobel wystrugany z rzodkiewki

na każdym polskim telewizorze

chuj że macie plazmy zasługujecie

na półeczkę


mówiła nikt nie będzie nazywał

psa bronisławem kiedy ze wstydu

znaczy terytorium łowieckie

- pani z wózkiem


takich przykładów są miliony

okulary zdejmę i wyznam że

wielka tragedia żółci 300

ała


patriotyzm nadprodukcji

otomana oto mania otumania

maski i po maskach

król nagi


3

społeczeństwo nie jest półśrodkiem

do osiągania szczytowania

od spadku PKB wolimy

śmierć


śpiewamy życie ogłuszani

listą przebojów już

półkotapczan

relaks


tańczymy w piątek

jak do ślubu jak się pani

nazywa jaki masz meldunek

jak meblujesz


co i dlaczego

produkuj na jutro

premię metafizyki

co do obecności



s


spopielała widokówka

socrealistycznej bryły

spalona przez chciwość


majstersztyk cukiernictwa

podać to i polukrować ideałami

przedwojennej podchorążówki


jestem tam gdzie potrzeba

dumam na bruku fabryki

po 14 godzinach pracy

o to walczyliście?



pakiet diagnostyczny


1

ankietowani w telewizyjnym show

milczą o urzędach pracy

z wyrokiem bezrobocia

dla projektantów mostów


skoro po aktywizacji

tej grupy zawodowej

mógłby uciec wiaduktem

w nieznanym kierunku

z pobliskiego zoo

nosorożec


posiadacz skóry tak nieczułej

że w rozpędzie pokonałby

rząd ścian z dykty

narażając nas

wszystkich na

straty


2

trwałe materiały budowlane

przestały być potrzebne

w świecie pełnym tornad


zapominamy więc cegłę

nie podajemy jej w relacjach

z porannych marzeń sennych


w czasach znających

trwałe materiały budowlane

ludzi odpowiedzialnych za tornada

wysyłano na rozpoznanie do pana boga


3

zapominamy

o przerobieniu poczekalni

na pokoje mieszkalne


paradoksalnie śmiejemy się

kiedy ktoś w windzie hotelowej

rozpakowuje walizki w telewizji


jeśli dłuższą chwilę

ma się spętane ręce

to ciężko jest szukać kluczy

nawet kiedy są w kieszeni



halo czy szczerbaty


tu ośmiogodzinny dzień pracy

czy wolisz by było biednie

czy wolisz by rodziny miały czas

nie będą nam tetrowe pieluchy

pluły w rankingów Forbesa twarz

i w fabrykach czytać nam literatury

bo my żyjemy śmiercią za ż y c i a

choć pisaliśmy rozprawki

o wyścigach szczurów


jak cię rozpozna taki w k a n a l e

to cię z watahą rozgryzie

pisali o tym s o c j o b i o l o g o w i e

więc o co chodzi no o co chodzi


grali w Hiszpanii na g i t a r z e

że u Franka też fordem był osioł

a po zachodzie zmienili z d a n i e

i sobie śpią no sobie śpią


bottom of page