top of page

Alicja Łaska - Iteracja



Karykaturalne doniesienia są w pewnej mierze zbrodnią dokonaną na ludzkości. Mają cegły zaostrzone, wypełnione mięsem. Treściwe. Dopóki i=0 dopóki i<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1. Tamtej nocy zapytał, czy widziałam salamandry. –  plamiste cienie twojej skóry – przypomina. Zaglądamy przez wapienne urwiska, dziwimy się. Dopóki i=0 dopóki i<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1. Schody mają mnóstwo ramion, wykrzywiają palce z drutu.  – waż na każde słowo, poślizgniesz się – mówi –  nie ma tu żadnego wiadra, do którego mogłabyś wpaść jak laleczka. – drugi stopień oparzenia, ale zamurowany. Dopóki i=0 dopóki i<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1. Mam jedną kulę ze śniegu, ale się waham. Nie mogę. Trwożę. – czemu przestałaś – równoległe pustkowia, głos nie dociera – czemu przestałaś – Dopóki i=0 dopóki 1<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1. Dręczę szklane misy, wyginam. Jeśli wetrę wystarczająco mocno, odpuści. Stawia opór. Jestem tu podwieszona, ale jeśli wetrę wystarczająco mocno, odpuści. Schowam zaschnięte, nikt nie zauważy. A ta kula? Czemu przestałaś? – głośniej, rezonuje. Dopóki i=0 dopóki i<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1. 


Tarcie. Tarcia. Dużo ścierania, muł i wodorosty. Mętne ścieranie, machanie donikąd. Widzą, że coraz mniej piachu? Sypią solą. – waż na słowa, bo się poślizgniesz – Ale znalazł jeszcze błyszczące. To ryzyko. Ślli notko. Śliimak ślimak wystaw. Co jest na drugiej stronie? Dopóki i=0 dopóki i<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1.  

Drobne przestępstwa odznaczają się wyjątkową uporczywością i manią doskonałości. Wskazówką może być beton. Zacznij od najzimniejszego. Policz wypukłości na żółtych ścianach ogrodu. Dopóki i=0 dopóki i<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1. Raźniej w wiklinowym koszyku. Pierwsze trzy rzuty chybione. Zamazane, ale tak powinno zostać. – znasz nici urwane i boisz się je ujawniać – mówi – na wylot przedziurawione, wciąż noszę. Przymykam, uchylam, nie mam odwagi – wciąż nosisz – mówi. Robi się coraz mniejszy i mniejszy, ale rozcieńczam i zatrzymuję. Walczę. Zaciekły atawizm. Czemu tak wygląda? Przecież oni nie znają zasad. Dopóki i=0 dopóki i<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1 Spokój trwożący w żyłach, zielony sen, kładka bez zdań. Troskliwie. Dalej mętnie, ale da się okiełznać. Dumnie kroczący paw. Pomylił stopnie oparzenia. Radzi rozsypać piach na schodach. Wapienne urwisko ma metalową barierkę. Wypadniesz – mówi – nie ma tu żadnej płachty, na którą mogłabyś wskoczyć. Jestem lekka jak piórko – mówię i skaczę. Ciebie chroni barierka. Co jest po drugiej stronie? Dopóki i=0 dopóki 1<10 wykonuj. Wykonuj. i=i+1.  


bottom of page